Całkowicie nowy teren już na początku niektórym zespołom dał się we znaki. Być może na trudności w odnalezieniu ścieżki sprowadzającej ze wzgórza wpłynęła - mimo lekkiego deszczu - szeroka panorama obejmująca obszar od Babiej Góry przez pasma Beskidów, aż po śląski krajobraz z elektrownią w Jaworznie oraz Hutą Katowice. Dalszy odcinek nie przysporzył większych trudności, gdyż trasa - po opuszczeniu zabudowań - wiodła znakowanym szlakiem rowerowym. Problemy zaczęły się jednak w momencie, gdy ze szlaku należało zejść i skierować się w leśne połacie otaczające Psary. I tak część zespołów pogubiła się w tej miejscowości, nie mogąc skorelować otrzymanego opisu z warunkami terenowymi.
Ostatecznie więc oczekiwali na dowiezienie do Miękini oraz związane z tym wykluczenie z końcowej klasyfikacji. Nieoczekiwanie problem sprawił szczyt Miękińskiej Góry z równie szeroką panoramą jak z początku rozgrywki, gdzie należało... zawrócić. Tu z kolei niektórzy uczniowie schodzili z punktu widokowego "nieprawidłową" stroną, osiągając zachodnią część kamieniołomu w Miękini. Ostatecznie dość krótką, ok. 12km, trasę ukończyło 7 z 12 zespołów. I tylko jeden z nich prawidłowo rozwiązał wszystkie zagadki. Tradycyjnie - nie ten, któremu główkowanie zajęło najmniej czasu...